piątek, 18 marca 2011

Jak się dyskutuje

Szukałam sobie dzisiaj wywiadów z Richardem Dawkinsem, autorem m.in. "Boga Urojonego" i uderzyło mnie coś, co mi chodziło po głowie od jakiegoś czasu - różnice w prowadzeniu dyskusji, szczególnie z oponentem z którym się skrajnie nie zgadzasz. Jeszcze w Polsce z trudem byłam w stanie oglądać wszelkie TVN24 i inne Co z tą Polską, bo do szału mnie doprowadzało kilka rzeczy:
- dziennikarz zadaje pytanie z tezą, a jak rozmówca do tezy się nie przychyla, to mu zwyczajnie przerywa zadając kolejne rozwleczone pytanie z tezą. Jeśli gość jest uparty, niestety kończy się czas antenowy
- wszyscy mówią na raz. Rany jak mnie to wkurza, mam ochotę rzucać w TV czym popadnie, noż do jasnej cholery przymknij się na chwilę, takie dyskusje to po pijaku można, a nie w "szanującej się" telewizji!

Ponadto zdarzają się takie wpadki:




Tutaj mamy ograniczony dostęp do debat telewizyjnych, ale ogólna obserwacja jest taka, że kanadyjskiej debacie bliżej do brytyjskiej niż amerykańskiej. Amerykańska wydaje się być bardziej burzliwa, ale też bardziej brutalna, na niej zresztą wzoruje sie polska telewizja informacyjna. Jako gospodarz masz większe możliwości, publika jest "twoja", więc łatwiej niewygodnego gościa ośmieszyć czy zwyczajnie zagłuszyć. Dyskutujący przerywają sobie, kłócą się a i nie raz rzucają zawoalowane inwektywy. Mam wrażenie, że tutaj debata publiczna wygląda podobnie jak rozmowy, które obserwuję codziennie. Niegrzecznie jest tak prosto w twarz walić, więc wszystko jest takie ugładzone, ukryte, spokojne i... hm... na miejscu. Zresztą, pokażę Wam dwa filmy, ze wspomnianym już Richardem Dawkinsem. Pierwszy to wywiad prowadzony przez Billa  O'Reilly z amerykańskiej telewizji FOX, siłą rzeczy mającego bardzo odmienne zdanie od zaproszonego gościa. Któremu przerywa i jest nawet momentami niegrzeczny rzucając "Ok, nie macie dowodów, najpierw je znajdźcie, to wtedy was wysłucham".



A tutaj wywiad z tym samym Panem, w kanadyjskim programie The Hour, który teraz leci jako George Stroumboulopoulos Tonight.  Nie jestem pewna, ale program (czy może bardziej prowadzący?) jest nieco bardziej lewicowy, może to ma wpływ różnicę w prowadzeniu rozmowy? A  może to właśnie spójność kanadyjskiego i brytyjskiego stylu? W każdym razie miło się ogląda spokojną dyskusję, w której zaproszony gość jest w stanie w cywilizowany sposób wyrazić swoje zdanie.



Jest różnica, prawda? Myślicie, że to wynika z różnic kulturowych, czy osobistych preferencji prowadzącego/stacji TV?

26 komentarzy:

  1. Kryste!!!! Koala, najbogatszy czlowiek swiata ma za malo pieniedzy zeby mi zaplacic za ogladanie tego jak mu tak jelopa O'Reilly. Ja mam kanal Fix newsa zablokowany od 10 lat na wypadek zeby przez pomylke ktos nie wlaczyl.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja mam zablokowane wszelkie CNN, MSNBC i inne podobne żeby mi się liberalna trucizna z TV nie sączyła. O'Reilly oglądam czasami, choć nie lubię jego stylu. Mój ulubiony prezenter w Fox News to Bret Baier. Lubię też Shepard Smith'a.

    A Bill ma swój, charakterystyczny styl prowadzenia wywiadów i jak ktoś to lubi, to pewnie ogląda też Jerrego Springera i Oprah. Natomiast Beck jest dla mnie niestrawny. Hannity zresztą też.

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.youtube.com/watch?v=Wfe4IUB9NTk

    Polecam ten wywiad. Cała godzina klasy pomimo że Dawkins rozmawia z nawiedzonym kreacjonistą.

    Niemniej jednak on ma ten irytujący uśmieszek, co może ludzi przeciwko niemu nastawiać, ja jednak go nie widzę - przecież to nie jego wina, że otaczają go idioci :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marek, to zrozumiale:) Ty mieszkasz na Florydzie a ja w NYC:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Stardust: wiesz, ja tam lubię słuchać innych poglądów, ale to przerywanie i bycie wręcz niegrzecznym mnie naprawdę wkurwia. Dlatego w Polsce nie oglądałam praktycznie żadnych programów publicystycznych, bo zwykle w zależności od tezy była przewaga zwolenników tejże i przeciwnicy nie byli praktycznie dopuszczani do głosu. W realiach amerykańskiej polityki orientuję się bardzo słabo, żeby na jej temat w ogóle podejmować dyskusję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marek: nie przesadzaj już z tą trucizną ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oryś: a obejrzę sobie, dzięki :) Ja uśmieszka nie zauważyłam, natomiast zgadzam się z podsumowaniem, ani jego wina, ani nasza ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Koala--> Jestem jedyna osoba jaka znam, ktora oglada Konwencje Republikanska. Wspanialy na ten czas wychodzi z domu:)) Wierz mi nie opieram sie na jednostronnych informacjach, co nie znaczy, ze lubie sie katowac chamstwem, a to wlasnie reprezentuje O'Railly. No to rowniez nie znaczy, ze musze sluchac/ogladac Fix News na zywo:))) Na to przyznaje, moj organizm jest za malo odporny;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Stardust: fakt, na tyle na ile widziałam jego występy, to ma mocno irytujący styl dyskutowania, a raczej narzucania swoich poglądów. Konwencja Republikańska, szacun jak to mówią młodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A moja żona to nawet ma zdjęcie z Bretem :)
    http://img819.imageshack.us/i/dsc36812.jpg/

    OdpowiedzUsuń
  11. MArek: niech mi ktoś wytłumaczy czemu oni wszyscy mają ten fuck up z włosami. Zły fryzjer, czy taka republikańska moda na Donalda Trumpa?

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się podobają takie włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. @Stardust
    A co ma do rzeczy fakt, ze Marek jest z Florydy to oglada Fox News, a Ty z NYC Clinton News Network (używając analogicznej do Twojej terminologii)?
    Czy mieszkając w NYC muszę być liberalem? Jakiś przymus? Wlazles miedzy wrony...
    Ja mieszkając na nowojorskich suburbs potrafiłem zachować trzezwozc umysłu i nie zliberalizowalem swoich poglądów

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy to ja Civic

    OdpowiedzUsuń
  15. Civic, a czy ja napisalam, ze przymus??? Jakos nie moge tego odnalezc, ani wyczytac w mojej wypowiedzi;)
    Nowojorskie suburbs tez sie widocznie rozni od NYC;)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Civic, a w ogole to skad ten pomysl, ze ogladam "Clinton News Network"? Czy ja napisalam cos o mojej przynaleznosci partyjnej? Fakt, ze nie ogladam Fixa jeszcze nic nie oznacza, poza tym ze nie mam ochoty nabijac Murdoch'owi statystyk:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Kryste!!! Stardust. O'Reilly prowadzi swoje programy wedlug jednego schematu. Zadaje pytanie i oczekuje odpowiedzi, "no spin". Ja zadalem pytanie dlaczego Marek ma ogladac Fox mieszkajac na Florydzie, a Ty w NYC nie...
    Zamiast odpowiedzi w dwoch twoich postach zostalem zaatakowany za wolnosc myslenia i interpretacji.
    Po pierwsze piszesz, ze Fox zablokowalas 10 lat temu... dla srednio myslacego amerykanina oznacza to krotko: "nienawidzi prawicy". Ja jestem "first generation" ale ksztaltuje swoj poglad na podstawie obserwacji autochtonow.
    Zgadnij do jakiej przynaleznosci Ci blizej na podsatwie zblugania O'Reilly'ego od jelopow...

    Po drugie:
    Mieszkasz w NYC wytykasz tym co mieszkaja na Florydzie i tym co mieszkaja pod NYC za to ze nie nienawidza FOX News. Mozesz mi w sensowny sposob wytlumaczyc dlaczego jestem skazany na "gorszy spozob widzenia swiata" mieszkajac na przedmiesciach???

    Panstwo Koala serdecznie przepraszam za "politykowanie"

    OdpowiedzUsuń
  18. Civic - dyskusje z liberałami nie mają sensu.

    P.S. Nie jestem "prawicowy" w amerykańskim tego słowa znaczeniu - jeżeli już muszę się zaszufladkować, to jestem libertarianem, ale też nie do końca.

    OdpowiedzUsuń
  19. Civic: Ty chyba zły dzień masz :) Stardust po prostu nie odpowiada dość jednostronny sposób przedstawiania świata w FOXie, nikomu przecież nic nie zarzuca i nikogo do niczego nie zmusza. Co do Miami, to chodzi o zwykłą geografię wyborczą, jak mi ktoś z Białegostoku powie, że na Kaczora głosował, to też zaregauję "No tak, w sumie ja z Poznania, Ty z Białego, logiczne" :)

    I nie wiem gdzie Ty atak zauważyłeś, coś nerwowy jesteś ostatnio :)

    Naprawdę jesteś Republikaninem???

    OdpowiedzUsuń
  20. Marek, trafiles w sedno...
    Ja rownież nie opowiem się w pełni za konserwatystami, stanę gdzieś po środku.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepraszam za podwójny post, strony nie odswiezylem... Nerwowy nie, Republikanin rownież nie, ale z pewnością nie popieram liberałów... A co do wypowiedzi Stardust, faktycznie zdraznila mnie jej forma... Koniec.

    OdpowiedzUsuń
  22. USA moim zdaniem jest omropne - masz dwie partie i wybór - albo chcesz żeby wszyscy byli biedni ale mogli sobie robić skrobanki 10 razy dziennie, albo chcesz żeby niektórzy mogli być bogaci ale wszyscy musieli się modlić 10 razy dziennie i uczyć się kreacjonizmu. A mi żadna z tych opcji nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
  23. O i sie narobilo:))))
    Oczywiscie, ze Koala ma racje, potraktowalam wypowiedz Marka terytorialnie, czyli ogolnie, co nie znaczy, ze indywidualnie nie moglam sie pomylic.
    Natomiast Wy drodzy panowie (Marek i Civic) natychmiast rowniez w odwecie zaszufladkowaliscie mnie:))) Szkoda, ze tego nie widzicie:)))
    Fakt, ze zablokowalam Fox 10 lat temu, nie przeszkodzil mi kolejno zablokowac pozostale stacje "newsa" czyli np. CNN z Andersonem Cooperem, bo uwazam, ze wiekszosc relacji Anderosna, jest o samym... Anderosnie:)))) i konczac na MSNBC.
    Zostawilam sobie CSpan i niezalezne informacje z netu, to mi w zupelnosci wystarcza:)) I dodatkowo daje mozliwosc korzystania ze zrodel z poza samej Ameryki. O latke "liberala" tez sie nie obraze, bo z dwojga zlego wole byc liberalem, czyli akceptowac prawo innych do bycia kim chca byc, niz twardoglowym konserwatysta, ktory nie ma nic wspolnego z konserwowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Civic: z perspektywy osoby trzeciej, to nie Ty zostałeś zaatakowany ;) Ja tam tez nie wiem "czym" jestem, pomieszało mi się już dawno i nigdzie nie pasuję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stardust: zaraz Ci napiszą, ze ich obrażasz tymi twardogłowymi konserwatystami ;) W Polsce miałam ogromny problem z programami publicystycznymi - albo Pospieszalski z katolicko-spiskowym pierdolcem, albo nijaki Polsat, albo TVN zakochany w TV amerykańskiej bardziej promujący swoje gwiazdy niż chcący dyskutować. Tutaj mam pięć kanałów, z czego oglądam praktycznie dwa, a ostatnio nic. A nawet jeśli bym miała więcej, to nie wiem czy po tak krótkim czasie wyłapałabym kto przeciwko komu i dlaczego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja w Polsce nie miałem telewizora i w UK też nie mam. I bardzo mi z tym dobrze.

    OdpowiedzUsuń