
I mała zagadka, w szczególności dla Moniki, ale jak ktoś inny będzie wiedział, nie krępujcie się :) Oczywiście liczy się PRZED przegooglowaniem ;)
Skąd się wzięła i co oznacza nazwa Mississauga?
Ostatnio wyczytałam i postanowiłam sprawdzić na ile nasza koleżanka zna korzenie swego miasta ;)))
Wracamy w niedzielę i będą zdjecia i opowieść i w ogóle i w szczególe, bo bardzo nam sie tu podoba :)
Hej tam Koale w Montrealu:)))) Mam nadzieje, ze pogode macie lepsza niz tutaj? Z tego co pamietam, to tak (Mississuaga) nazywalo sie aborygenskie plemie, ktore zamieszkiwalo teren obecnej Mississuagi. To tyle, co wiem! Pozdrawiam i wesolych swiat zycze:)
OdpowiedzUsuńBrzmi indiansko, wiec zakladam, ze to jakies slowko z narzecza ktoregos z tutejszych plemion. Na tym sie konczy moja wyobraznia
OdpowiedzUsuńMonika: noooo, gratuluję, byłam ciekawa, czy będziesz wiedzieć ;) Tak, Mississaugas to było plemię indiańskie. Pogoda jest w kratkę - wczoraj było bardzo przyjemnie, dzisiaj od rana tak wiało i padało, że odpuściliśmy sobie wspiecie się na górkę w Montrealu, więc jest mały niedosyt. Ale wrócimy w czerwcu na Formułę 1, więc nadrobimy. Dojechaliśmy do Ottawy, nadal było tak se, więc poszliśmy do Muzeum Lotnictwa i jak wyszliśmy to znowu się zrobiło przyjemnie. Zdjęć z Ottawy mamy od groma :) Jutro też ma być ładnie, więc planujemy parę rzeczy po drodze odwiedzić. Jest naprawdę super :))))
OdpowiedzUsuńAnonim: wyobraźnia działa wporzo ;)
OdpowiedzUsuń