Dzisiaj nie będzie moich wypocin, choć coś tam jeszcze mam do powiedzenia ;)
Ponieważ wizyta w Akwarium w Vancouver przebiegała pod kątem patrzenia na zwierzaki, to też i nie bardzo jest co pisać. Zapraszam więc do patrzenia :)
O! Wiem gdzie mieszka ta wielka ryba! W wielkim zbiorniku jak się tylko wchodzi do Galerii amazońskiej w Akwarium. Nie pamiętam nazwy, ale zdaje się te wielkie ryby jedzą owoce i orzechy.
Napisz coś, bo wszyscy usychają z tęsknoty - nie można tak gwałtownie przerywać!
Bardzo mnie ciekawią Wasze wrażenia z Polski po roku przerwy - czy adaptacja spowrotem do życia w Polsce była łatwa, czy Polska się zmieniła w ciągu tego roku i czy przypadkiem nie zrobiło się tak wspaniale że już nie chcecie emigrować.
O! Wiem gdzie mieszka ta wielka ryba! W wielkim zbiorniku jak się tylko wchodzi do Galerii amazońskiej w Akwarium. Nie pamiętam nazwy, ale zdaje się te wielkie ryby jedzą owoce i orzechy.
OdpowiedzUsuńO co chodzi z tymi czapkami w sklepie?
Pozdrawiam, Alicja
A nie pamiętam czym ona się żywi.
OdpowiedzUsuń"O co chodzi z tymi czapkami w sklepie?"
Że są śmieszne...
Ale sliczne stworzonka, jak zwykle foteczki superowe :) Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńAaa, sama mam podobna czapeczke na zime ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fotogeniczne stworzenia, kolorki jak z Photoshopu;)
OdpowiedzUsuńMy tez zawsze robimy fotki w smiesznych czapeczkach, czy to Disneyworld, Wonderland, Niagara Falls... Zebraloby sie juz troche:)
izka: dziękuję :) czapki były mega, tylko Koali jeden róg oklapł i trzeba go jakoś zreanimować :)
OdpowiedzUsuńMonika: akurat w tych Photoshopa nie ma, więc takie wyszły naprawdę :)
OdpowiedzUsuńŻyjecie???
OdpowiedzUsuńŻyjemy, ale nic się nie dzieje i nie mam natchnienia. Mam nadzieję, że się jakoś ogarnę wkrótce :)
OdpowiedzUsuńNapisz coś, bo wszyscy usychają z tęsknoty - nie można tak gwałtownie przerywać!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawią Wasze wrażenia z Polski po roku przerwy - czy adaptacja spowrotem do życia w Polsce była łatwa, czy Polska się zmieniła w ciągu tego roku i czy przypadkiem nie zrobiło się tak wspaniale że już nie chcecie emigrować.
Pro...si...my, pro...si...my, pro...si...my o komentarz wrażeń po powrocie do Polski.
OdpowiedzUsuń”Nie można tak gwałtownie przerywac!” - to niezdrowe dla nas.
Dziękuję przy okazji za relacje z Kanady,extra zdjęcia,opisy i rady.
Pozdrawiam.Krzysztof