tag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post4873964881984320723..comments2023-04-14T15:12:33.848+02:00Comments on Worldeaters: Po jedenaste, nie przepracuj sięKingahttp://www.blogger.com/profile/18182452827567838953noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-12402750312773140842010-11-11T17:22:41.648+01:002010-11-11T17:22:41.648+01:00Barbaro: Steve nie chciał się bić, to z nim się ch...Barbaro: Steve nie chciał się bić, to z nim się chciano bić :) Swoją drogą koleś (ten od zabawiania się) dostanie drugą szansę w agencji, bo sie przyszedł pokajać, że miał problemy małżeńskie i że w ogóle przeprasza :) Co do pracy, to na pewno większa możliwość podjęcia pracy "na przeczekanie" powoduje, że nie ma aż takiej histerii. Ale poszanowanie prawa jest ogromne, jak przedwczoraj stwierdziłam, że rezygnuję z mojej 15minutowej przerwy, bo nie chce mi się siedzieć w kuchni, to wszyscy zamarli z przerażenia i pytali "Jak to NIE CHCESZ, przecież masz przerwę?!" :) <br /><br />Monika: co do ubioru, to wiele osób tutaj mi mówi, że Europejczycy się po prostu lepiej ubierają. Gustowniej i bardziej zróżnicowanie niż dżinsy i t-shirt :) Ale fakt, że w Londynie widziałam mnóstwo osób w strojach, w których w Polsce na ulicy nie widziałam nigdy, więc coś w tym jest. Może to nasze polskie "co ludzie powiedzą", więc automatycznie się starasz ładnie wyglądać ;)Kingahttps://www.blogger.com/profile/18182452827567838953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-39861321271886269022010-11-11T13:50:45.660+01:002010-11-11T13:50:45.660+01:00Oczywiscie, ze wywody na temat wywyzszania sie byl...Oczywiscie, ze wywody na temat wywyzszania sie byly odnosnie wpisu Marka. To on jakby przepowiadal Tobie co Cie czeka w przyszlosci;)??? Jesli chodzi o gusty, to opinia o Polkach jest opinia wylacznie mojego lubego, to on obserwowal te wszystkie szczuple, gustownie ubrane dziewczyny (tak, masz racje Aniu, ze chyba raczej chodzi o mlode;)w butach na wysokich obcasach. Egzotyke to i ja lubie, nie to, ze gustuje w kobietach ale przyjemniej popatrzec na super ladna babeczke niz tlustego babsztyla.Monikahttps://www.blogger.com/profile/10638558221785762785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-61565356006034239462010-11-11T12:52:31.708+01:002010-11-11T12:52:31.708+01:00takiego "Steva" to każdy chyba zna, a ja...takiego "Steva" to każdy chyba zna, a jak się ma pecha, to nawet kilku, a co do podejścia do pracy - może jest tak, że jak rynek pracy wygląda inaczej niż Polsce - tzn - w castingu nie musisz pokonać kilkudziesięciu kandydatów, to po prostu masz większy luz? Krzywe spojrzenie przełożonego nie jest powodem do histerii, masz świadomość, że pracę można zmienić, a nie potem miesiącami wertować ogłoszenia.barbarahttps://www.blogger.com/profile/16923222529279116953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-4747862197173235532010-11-11T04:59:44.960+01:002010-11-11T04:59:44.960+01:00No ja tak nie zrozumialam - bo jak Ciebie czytam, ...No ja tak nie zrozumialam - bo jak Ciebie czytam, to wszystko przyjmuje jako Twoje obserwacje kogos kto jest tutaj od niedawna, i sila rzeczy nie jest przyzwyczjony i widzi to wszystko w zupelnie inny sposob, tzn. zauwaza. To jest zupelnie co innego niz stwierdzenie - ja uwazam sie za kogos lepszego od amerykanow/kanadyjczykow/itp...mozna sie uwazac za madrzejszego od np. Billa - bo to matol ale od wszystkich??? no to juz mania. <br />Niestety b. czesto wystepujaca - z tego co czytam, bo osobiscie nie mam duzo doswiadcznia - wsrod Polakow.ania_2000https://www.blogger.com/profile/05002573535863525467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-5604615983292114752010-11-11T04:32:47.737+01:002010-11-11T04:32:47.737+01:00Ania: wyższość chyba Marek mi przypisał, tak przyn...Ania: wyższość chyba Marek mi przypisał, tak przynajmniej zrozumiałam.<br />Zawsze tak jest, że podoba się egzotyka. Jak masz na co dzień blondynki, to ujmuje brunetka ;) Ja lubię mieszanki, szczególnie ciemnoskóre (i nie oznacza to tylko Mulatek), a jak na razie chyba najładniejsze dziewczyny widziałam w Tunezji. Brazylijki też uwielbiam i za figury i za twarze :)Kingahttps://www.blogger.com/profile/18182452827567838953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-44749065823287396322010-11-11T03:33:19.905+01:002010-11-11T03:33:19.905+01:00Ale ja tobie nie zarzucam zadnej wyzszosci - nawet...Ale ja tobie nie zarzucam zadnej wyzszosci - nawet<br />tak nie myslalam przez chwile. <br />Moje obserwacje dotycza tylko stwierdzenia Marka.<br />Co do pieknosci Polek - tez uwazam jak ty - tym bardziej, ze nie gustuje w kobietach:) moi koledzy np. gustuja w azjatkach - no ale przeciez rozne sa gusta:)ania_2000https://www.blogger.com/profile/05002573535863525467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-86882579975741348642010-11-11T03:11:48.935+01:002010-11-11T03:11:48.935+01:00Eeeee, nie wiem skąd wniosek, że się poczuwam do w...Eeeee, nie wiem skąd wniosek, że się poczuwam do wyższości nad Kanadyjczykami, bo się nie poczuwam. Moje obserwacje nie mają związku z wartościowaniem kogokolwiek. Wręcz uważam, że zdrowsze jest celebrowanie półgodzinnego lunchu niż jedzenie go przed kompem odpowiadając na maile, co było nagminne w mojej byłej firmie. <br />A flegmatyzm nie powoduje, że czuję się lepsza, tylko wkurwiona jak się spieszę, a kierowca autobusu zamiast wsiąść i jechać prowadzi dyskusję z koleżanką. <br /><br />Poczucie wyższości mam z nieco innego powodu, ale jest wybiórcze, a nie ogólnorozwojowe :P<br /><br />A Polki wcale nie są najpiękniejsze ;) Ale to kwestia gustu.Kingahttps://www.blogger.com/profile/18182452827567838953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-52908011253255113302010-11-10T21:41:51.711+01:002010-11-10T21:41:51.711+01:00Monika, no wiem wiem:)
Tylko z drugiej strony - I...Monika, no wiem wiem:) <br />Tylko z drugiej strony - IMHO - Polki sa ladne gdzies tak do 30. Chude (zreszta wszyscy w porownaniu z usa sa mniejsi i chudsi;), wystrojone - ale pozniej niestety cos sie dzieje - i nagle starsze Polki juz niestety nic z tymi mlodymi i pieknymi nie maja wspolnego. Styl zycia? ciezka praca? zle odzywianie? papierosy? Srodowisko? <br />Zreszta nie wiem, moze sie myle - w PL nie bylam dosyc dawno, moze sie zmienilo:)ania_2000https://www.blogger.com/profile/05002573535863525467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-32259859269422112332010-11-10T21:18:24.589+01:002010-11-10T21:18:24.589+01:00Pociesze Cie ania_2000, ze ja tez nie mialam takie...Pociesze Cie ania_2000, ze ja tez nie mialam takiego etapu, a tez tu juz zyje tyle samo, co Ty w USA:) Musze Ci jednak powiedziec szczerze, ze moj partner, ktory nie jest Polakiem po wizycie w Polsce stwierdzil, ze nie widzial nigdzie indziej tak ladnych, zgrabnych i zadbanych kobiet! I zastrzegam, ze nie powiedzial tego, aby sie mi przypodobac, bo szczery jest do bolu! I troche swiata tez juz widzial wiec ma porownanie. Kwestia gustu czy ma chlop jednak racje;)))?Monikahttps://www.blogger.com/profile/10638558221785762785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-42198541251961682502010-11-10T20:30:18.385+01:002010-11-10T20:30:18.385+01:00o tak.. Polacy - najmadrzejszy narod na swiecie. P...o tak.. Polacy - najmadrzejszy narod na swiecie. Pepek swiata. Wszystkowiedzacy. Najlepiej wyksztalcony. Jedyny.<br />Najpiekniejsze kobiety.<br />OMG.<br />cale szczescie, ze ja takiego "wyzszosci na autochtonami" etapu nie mialam i podczas 20 latach zycia w usa - tak sie nie czualm. <br />Widac nigdy nie bylam dobra Polka.<br /><br />ania_2000Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-8667244422855039532010-11-10T16:05:40.149+01:002010-11-10T16:05:40.149+01:00Pomijam już etap nazywania Kanadyjczyków "kan...Pomijam już etap nazywania Kanadyjczyków "kanadolami", ale ten etap jest być może połączony z etapem wymienionym przez MarkaFloryda..:)<br /><br />AlicjaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-15894023974615372402010-11-10T14:51:43.322+01:002010-11-10T14:51:43.322+01:00Następny etap emigracji - uczucie wyższości nad au...Następny etap emigracji - uczucie wyższości nad autochtonami :) To już chyba jeden z ostatnich bo ja nadal na tym etapie jestem :)Marek Cyziohttps://www.blogger.com/profile/09583665404631297489noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-17479920811220653312010-11-10T04:04:04.490+01:002010-11-10T04:04:04.490+01:00No i coś chyba z takiej pracy wychodzi, bo to w Ka...No i coś chyba z takiej pracy wychodzi, bo to w Kanadzie ludziom się dobrze żyje, lepiej chyba niż w Polsce z wielu względów. Czyli to wszystko ma jakiś sens!<br />AlicjaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-31227082190846507382010-11-10T01:50:19.577+01:002010-11-10T01:50:19.577+01:00Czesciowo dlatego moga sobie na spokojniejsza prac...Czesciowo dlatego moga sobie na spokojniejsza prace pozwolic, bo 'ilosciowo' pracuja duzo wiecej. Standardem jest 10 dni urlopu, nie 25.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-60765025529899109642010-11-10T00:37:21.186+01:002010-11-10T00:37:21.186+01:00Monika: mnie nie chodzi o to ile pracują, tylko ja...Monika: mnie nie chodzi o to ile pracują, tylko jak ;) Jak koleś rezerwuje godzinę na spisanie ode mnie adresu, to ja wymiękam, a on po prostu chce mieć luz i spokój. <br /><br />Alicja: Fakt, presji za bardzo nie ma. Podejrzewam, że w P&G czy innym Unileverze sytuacja może wyglądać inaczej, ale korporacje rządzą się swoimi prawami. Wręcz nawet jest takie nastawienie "Hej, zostałeś zatrudniony do pilnowania drzwi, nie pchaj się tam, gdzie nie ma twoich obowiązków". <br /><br />Ania: o właśnie, właśnie dokładnie o to mi chodziło. Nie że się lenią, tylko tak powoli, ze spokojem wszystko robią, żeby się za mocno nie zmęczyć ;) I ja też z niecierpliwych, dlatego ten luz mnie drażni nieco...<br /><br />Aga: Ciekawe, że w Wawie tak się obijają. U nas był sajgon gdziekolwiek się nie dzwoniło, czy jechało. Ale to dobrze, może powoli się będzie zmieniać podejście, bo takie latanie jak kot z pęcherzem to jakaś paranoja jest. Oddział w Anglii z kolei funkcjonował podobnie jak wasz w Holandowie - mój był szef mówił, że jak pijesz kawę, herbatę i do tego jeszcze palisz, to spokojnie pół dnia spędzasz na tych czynnościach ;) <br />A koleś podobno żonę ma... Ale podejrzewamy go, że obrączkę dla picu nosił.Kingahttps://www.blogger.com/profile/18182452827567838953noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-55955834016205645772010-11-09T22:42:28.583+01:002010-11-09T22:42:28.583+01:00Zapraszam do warszawskiej centrali mojej korporacj...Zapraszam do warszawskiej centrali mojej korporacji - tam wszyscy mają luz, najważniejsza jest kawa, lunch i rozmowy z innymi najlepiej o sprawach prywatnych. Jak zapomnę spojrzeć na zegarek i dzwonię do nich między godziną 12 a 14, to wiadomo, że prawie wszyscy mają przerwę na lunch. Ogólnie mało jest takich sytuacji, żeby ktoś jeszcze podzielał moje ciśnienie, bo np. mnie klient naciska. Spoko, sprawy czekają kilka dni na głupi podpis. A klient czeka na decyzję. Ale kogo to obchodzi, przecież leasing to nie piekarnia. I żyje sobie Warszawka dużo spokojniej. Na szczęście ja już też się trochę tym zaraziłam, więc stres mam mniejszy. Bo w sumie po co tak ciągle gonić? Robota nie zając, nie ucieknie i nikt inny jej za mnie nie zrobi :-)) W naszej centrali centrali w Holandowie, analityk zajmuje się tylko dwoma wnioskami dziennie i nie tknie ani jednej rzeczy więcej. Zazdroszczę :-) <br />A co do tego gościa, który chciał się zabawić - ile miał czekać? Wpadłaś mu w oko, to od razu przeszedł do konkretów. Po co miał się bawić w podchody? Strzał i od razu ma informację, na czym stoi. A tak, zagadywałby, starał się, fundował kawę i ciasteczka, może jakieś badyle by kupił - niepotrzebna strata czasu i pieniędzy :-Daqulekhttps://www.blogger.com/profile/04878062742071014062noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-54830931833276747652010-11-09T21:19:40.895+01:002010-11-09T21:19:40.895+01:00Nie wiem jak sie pracuje w Kanadzie, natomiast z p...Nie wiem jak sie pracuje w Kanadzie, natomiast z pktu widzenia amerykanskiego turysty - praca tzw. hospitality sektor w kanadzie jest o wiele bardziej. .. slimaczaca. Nie leniwa, nie -tylko powolna. Grzebiaca sie jak mucha w smole. <br />Na zwolnionych obrotach.<br />Osobicie mnie to wkurza, ale ja jestem nierpliwa:)ania_2000https://www.blogger.com/profile/05002573535863525467noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-14167129623198236252010-11-09T17:29:02.655+01:002010-11-09T17:29:02.655+01:00Bardzo ciekawe obserwacje, szczególnie w porównani...Bardzo ciekawe obserwacje, szczególnie w porównaniu ze światem Ameryki czyli sąsiada. W Kanadzie jest pewna sprawa, która powoduje, że stres życiowy jest ciut mniejszy. Każdy ma tanie ubezpieczenie medyczne i wydatki medyczne nie są główną przyczyną upadków finansowych jednostek czy rodzin. W Kanadzie jest znacznie więcej świadczeń, to też pomaga w redukcji stresu. No ale to powoduje też, że kanadyjska rzeczywistość jest niejako definicją stawiania sobie niskich poprzeczek.<br />Nie ma tam presji takiej, żeby być najlepszym, zresztą czasem to niejako wstyd pchać się tak, żeby być najlepszym. I stąd obraz Kanadyjczyków za granicą jest taki nieco bezbarwny. Kanada? To spokój i cisza i ludzie mieszkający w śniegu cały rok. Film kanadyjski? Co za nuda! Takie jest niestety postrzeganie kraju. A prawda? Prawda jest inna. To szalenie ciekawy kraj, który robi naprawdę bardzo dobre filmy. Który żyje w cieniu mołocha i często nie wysuwa się do przodu nawet wtedy kiedy powinien. Który woli "siedzieć cicho" niż wyskoczyć z czymś fantastycznym, bo nie wypada.<br />Ja Kanadę szalenie lubię i zawsze dobrze się tam czuję, ale zwykle brakuje mi tam pewnego uczucia ryzyka, życia na własny rachunek, bo tam jest wszystko takie właśnie uregulowane i uporządkowane i nieco za spokojne! Pozdrawiam.<br />AlicjaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1614999435527069385.post-74139143627116305052010-11-09T14:07:37.026+01:002010-11-09T14:07:37.026+01:00O kochana, Kanadyjczycy zasadniczo pracuja bardzo,...O kochana, Kanadyjczycy zasadniczo pracuja bardzo, bardzo duzo, tluka bardzo duzo nadgodzin, pracuja w weekendy i maja bardzo malo urlopu. Z racji tych nadgodzin placa strasznie wysokie podatki. Nikt tutaj na start nie dostaje miesiac urlopu jak w Europie!!!! Zajmuje sie tym z racji wlasnie mojej pracy:)Pozdrawiam.Monikahttps://www.blogger.com/profile/10638558221785762785noreply@blogger.com